Normalnie albo nienormalnie bo strasz nie jest niczym normalnym . Przechodząc do sedna sprawy to ogólnie ja go bardzo rzadko widywałam... a jak już go widziałam to pamiętam tylko to że palił papierosa za papierosem w domu żółte ściany normalnie smog na telewizorze ze nic nie było przez niego widać . I zawsze siedział w garniturze.... nic się nie odzywał palił ćmika za ćmikiem i zawsze miał na sobie czarne Okulary.
Był strasznie chudy i taki pomarszczony . I on miał chorze oczy bielmo miał coś takiego jak ten pan :
rAZ PODBIEGŁAM I MU ZERWAŁAM OKULARY jak to zobaczyłam to wpadłam w histerię myślałam że ufo go zjada od środka i zaczął gnić ;/
Dzieci mają różne wyobrażenia... ale rodzicie mogli mnie uprzedzić że dziadek jest chory ...
Nigdy więcej już do niego nie pojechałam ... potem miałam chyba 8 lat pojechałam ale już umierał
Offline
Jak to się stało miałam 6 lat ... albo nawet mniej Jak zmarł to miałam 8 lat ... a wcześniej to wiadomo każda wizyta u niego była tylko wtedy kiedy rodzice tam jechali ... Niestety robili to bardzo rzadko ...
Offline