Forum Dla INTELIGENTNYCH

a znasz jakiś fajny przepis na saltke z kurczaka ?

i prosty wiesz jak ze mna :)jest

No tak tylko u dziadków jest tak że musisz zjeść górę talerza nawet jak juz nie możesz zmieścić to Ci wmówią że albo Ci nie smakowało albo sie wstydzisz ! Czegoś takiego jak dieta to wogle nie akceptują . Jak szwagra laska zjadła tylko troszkę to jej 2 lata wypominali ! a ja się nie poto staram żebym tam musiała zjesc gore ziemniakow kilka pyz , schabowe i zrazy . przeciez to taka bomba kaloryczna ze to koniec . A wiem ze jak u nich tak zjem to potem w domu tez tak bede robic no raz sie nic nie stalo wiec drugi trzeci tez sie nic nie stanie .

Tak bylo ostatnio z moją dietą

No ale wiesz to są dziadkowie Mojego męża i to są dosyć starzu ludzie... nie pojmują  pewnych rzeczy. I specjalnie jedziemy na obiad takze gadka ze jadłam przed chwilką bylaby lekko bezczelna

Malutka a słyszałas o tym że jak sie je zbyt mało to przynosi to odwrotny efekt? Jak dostarczasz organizmowi zbyt mało kalorii to po jakimś czasie zamiast chudnąc on zaczyna magazynowac zeby miec na pozniej i nie chudniesz tak jak chudłabys dostarczajac mu czesciej a mniej bo wtedy by wiedział że nie musi magazynowac bo zaraz dostanie "dokładkę" w postaci nastepnego posiłku.

nie nie chodzi mi o efekt jojo tylko o odchudzanie. Ale skoro Ci to wystarcza to Twoja sprawa W kazdym razie ja bede sie trzymała swoich pięciu posiłków

Hmm to zależy kiedy akie heh
Powiedzmy ze przykładowo może by tak:
Na śniadanie: 2 łyżki płatków owsianych z mlekiem i odrobiną miodu dla smaku (robionych w mikrofali )
Na obiad: Spagetti pełnoziarniste z moim dietetycznym sosem ala bolognese
Przekąska: Zmiksowane owoce (np. banan z truskawkami)
Kolacja: 2 sucharki z serkiem łososiowym i pomidorkiem
W miedzy czasie jakiś owoc jeszcze jak jestem głodna

Oczywiście teraz sie tak nie odżywiam bo musiałabym doliczyc do tego ciasto i cukierki
Niebawem jednak zmobilizuję sie i znowu na pare miesięcy odstawie słodycze

To nie jest dieta! Już mówiłam tylko zdrowe jedzenie. Schudłam tyle ile chciałam czyli od 55 kg do 49kg Mniej już nie chce ważyc-tylko przydaloby mi się powiczyc zeby zgubic brzuszek. A i nie jest to tuczące bo są to przecież małe porcje-jest tu około 1000 kalorii-tak mi sie wydaje a kobieta powinna zjadac codziennie około 2000 wzwyż (zależy od aktywnosci ruchowej)