Strony: 1 2 --»
Wątek Zamknięty
no to nie zazdroszczę....
Offline
Mega wymiatacz Postów
No nie ma czego może dlatego teraz też podchodzę troszkę cynicznie do różnych rzeczy ale po prostu już dosyc po dupie dostałam od życia
Ale nie zastanawialaś się nad tym aby to zmienic? Po co się dusic??
Oczywiście że się zastanawiałam Jestem w trakcie składania papierów rozwodowych :P
A jaka jest jego reakcja na to?
Stara sie i Myśli że coś zmieni...
A widzisz jakieś szanse jeszcze na przetrwanie?
Nie już nie widzę
Czyli to już na amen,zamknięty rozdział w Twoim życiu?
Tak
To niech sobie myśli...
Grunt,że dobrze przez to przechodzisz
Już kilka lat temu sie pogodziłam z tym
To aż tak długo to trwa?
Jakieś 1.5 roku - 2 lata ...