Forum Dla INTELIGENTNYCH

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

#1 2010-09-09 19:01:28

 Kicia

http://www.javase.pl/templates/SonyEricsson/images/ranks/90.pngMega wymiatacz Postów

Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2010-09-01
Posty: 2439
Punktów :   

Magia ,Klątwy, Czary, Szamaństwo

Magia, Czarostwo - praktyki wpływania na ludzi, przedmioty, zdarzenia czy zjawiska fizyczne za pomocą środków paranormalnych lub okultystycznych, a więc zasadniczo nie poddających się weryfikacji za pomocą
metody naukowej, kolidujących z podejściem racjonalistycznym. Powyższe określenia mogą również odnosić się do praktyk stosowanych przez kogoś w celu posłużenia się wspomnianym wpływem, oraz do wierzeń, które wyjaśniają rozliczne zdarzenia i zjawiska w obrębie magii.

Pentagram jest jednym z najpopularniejszych i najlepiej rozpoznawalnych symboli stosowanych w magii i magicznych kultach.

Mag, czarownik, szaman - osoba parająca się magią. Stosuje różnorakie gesty, zaklęcia, wypowiada inkantacje i wykonuje inne czynności rytualne mające dać mu władzę nad siłami nadnaturalnymi, które według jego przekonania dadzą mu moc zmiany rzeczywistości. Także osoba pełniąca funkcję religijną polegającą na sformalizowanej i instytucjonalnej więzi ekstatycznej z istotami nadludzkimi, duchami przodków, demonami lub bogami. Niektórzy współcześni magowie odrzucają tradycyjne rytuały na rzecz technik zainspirowanych psychologią czy NLP. Brak możliwości stwierdzenia powiązania między zastosowanym środkiem a ewentualnym efektem powoduje jednak, że skuteczność
działań magicznych i istnienie postulowanych przez nią sił nadnaturalnych pozostaje w sferze wiary, która jednak zadziwiająco często się spełnia.

Słowo 'magia' pochodzi pierwotnie od Magów (staroperskie maguš, gr.μάγος), astrologów-kapłanów Zoroastryzmu z ludu Medów. W okresie hellenistycznym, greckie μάγος (magos) mogło być używane jako przymiotnik, lecz przymiotnik μαγικός (magikos, łac. magicus) również jest potwierdzony jako używany w I wieku (Plutarch), typowo występujący w rodzaju żeńskim, w sformułowaniu μαγική τέχνη (magike techne, łac. ars magica) "magiczna sztuka". Słowo magic weszło w użytek w jęz. angielskim pod koniec XIV wieku., pochodząc od starofrancuskiego słowa magique.

Istnieje wiele rozbieżności w pojmowaniu różnicy pomiędzy białą a czarną magią. Większość współczesnych magów, szczególnie należących do zachodniego kręgu kulturowego, żadnemu rodzajowi magii nie przypisuje kolorów, twierdząc, że magia jest tylko narzędziem, a sposób jej wykorzystania zależy tylko od woli maga (to mag może być "czarny" lub "biały", a nie jego narzędzie). Z drugiej strony na przykład na Syberii funkcjonuje ścisły podział pomiędzy "białych" a "czarnych" szamanów, który generalnie jest całkowicie zdeterminowany przez ich pochodzenie. O ile jednak w części średniowiecznej Europy podział ten był ścisły o tyle w innych jej częściach nie był on aż tak wyraźny. Ówczesny aspekt magii pojmowany np. jako sięganie do sił demonicznych (które pierwotnie w wierzeniach np. Greków lub Słowian miały charakter ambiwalentny) lub boskich, również wskazuje na różne podejście w kwestii jej klasyfikacji. Tym samym reprezentowanemu przez część współczesnych czarowników, magów lub szamanów braku rozróżniania rodzajów magii, nie można przypisać wyłącznie charakterowi współczesnej kultury zachodniej (ideom indywidualnej wolności, liberalizmu, demokracji).

W kulturze popularnej biała magia to zwykle magia, która wykorzystywana jest do dobrych celów i dobrymi sposobami, zaś czarna magia służy złu, wykorzystywania jest do niecnych zamiarów i zwykle wiąże się z wykonywaniem jej na mroczne sposoby. Podobnie podejście stosowane jest w religii Wicca gdzie magia rozróżniana jest na białą i czarną według zasady "Czyń to, co chcesz, pod warunkiem, że Twoje czyny nie skrzywdzą nikogo" - czyny nie sprawiające nikomu krzywdy kwalifikują się tu jako magia biała, zaś ta wyrządzająca krzywdę to magia czarna. Według wielu magów magia biała to wszelkie działania
maga wykonywane w zgodzie z Wyższą Wolą (co nie jest równoznaczne robieniu co się chce). Wszystkie inne działania magiczne sprzeciwiające się Woli uznawane byłyby przez za magię czarną. Co ciekawe, choć np. Crowley także był orędownikiem filozofii Woli, w związku z czym nie powinien korzystać z magii innej niż biała, w swoim domu w Szkocji posiadał dwa oddzielne pomieszczania do magii białej i czarnej, którą również się posługiwał. Ze względu na nie zawsze dokładne granice wyznaczone przez te pojęcia, pojawiło się także pojęcie "szara magia", które oznacza magię balansującą na granicy tych dwóch.

Pojęcie magii towarzyszy ludzkości od początków dziejów. Różne ludy usiłowały w różny sposób wyjaśnić zjawiska zachodzące w otaczającym je świecie i następnie wpłynąć na nie dla swojej korzyści. Dlatego znane obecnie praktyki magiczne są bardzo różnorodne - postulują znacząco odmienne zasady funkcjonowania rzeczywistości i metody wpływania na nią. Można jednak zgrupować je w kilka modeli funkcjonowania magii:

Model duchowy magii

Jest to prawdopodobnie najstarszy model magii, występujący przede wszystkim w szamanizmie. Zakłada on istnienie Zaświatów zamieszkanych przez istoty duchowe, takie jak: duchy, demony, anioły itp. W zależności od konkretnego systemu magicznego mag albo wchodzi (zwykle jedynie umysłem - dzięki transowi lub ekstazie) do Zaświatów i podróżując przez nie podejmuje działania magiczne, albo też tworzy zamknięty obszar (np. krąg), w którym inwokuje świat duchowy lub jego mieszkańców. W tym drugim przypadku duch albo wykonuje powierzone zadania oddziałując na świat materialny z Zaświatów, albo też opętuje maga, który dzięki temu zyskuje dodatkowe możliwości działania.

Wszystkie działania magiczne wykonują tak naprawdę istoty duchowe, mag musi je do tego przekonać lub zmusić do posłuszeństwa swej woli. Odbywa się to przez modlitwy, obietnice posług, przyjmowanie na siebie określonych tabu, a nawet zastraszanie zaklęciami czy duchowymi "zwierzchnikami" danej istoty.

Przykładami systemów magicznych, które stosują ten model, są na przykład: szamanizm, teurgia i goetia. Z adwokatów tego modelu wymienić można np. Salomona, Johna Dee.

Model energetyczny

Model ten jest prawdopodobnie niewiele nowszy niż model duchowy. Zakłada on, że świat widzialny przeniknięty jest wszechobecną energią życiową, nazywaną różnie w różnych kulturach: prana, qi, ki, mana, a w Europie: vis vitalis, vril, fluid magnetyczny itd. Procesy zachodzące w świecie widzialnym są wg tego modelu efektem działania owych energii subtelnych, zaś działania magiczne polegają na takim manipulowaniu obiegiem energii, by wytworzyć pożądany efekt w makroskali. Podobnie jak w poprzednim modelu, również tutaj znajduje zastosowanie magiczny trans wyciszający część umysłu posługującą się logiką, tak by mag postrzegał i działał wyłącznie intuicyjnie.

Model ten jest wykorzystywany przede wszystkim przez wschodnie systemy magiczne i okultystyczne: Hunę, większość odmian jogi, tradycyjną chińską medycynę
i Feng Shui, Reiki, a także sztuki walki, przede wszystkim T'ai Chi Ch'uan i Chi Kung. W tradycji Zachodu model ten pojawia się po raz pierwszy u Mesmera w jego koncepcji magnetyzmu zwierzęcego, a następnie w teozofiii Bławatskiej. Na szeroką skalę został spopularyzowany przez ruch New Age.

Model psychologiczny

Model ten w zasadzie nie wyjaśnia, jak działa magia, a jedynie utrzymuje, że za działania magiczne jest odpowiedzialna podświadomość i może ona być programowana w celu osiągnięcia pożądanych zmian. Programowanie to następuje przez użycie symboli i autosugestię w stanie umysłu, który buddyści nazywają samadhi, a gnostycy - gnozą.

Mag bazujący na tym modelu nie potrzebuje w praktyce magicznej istot duchowych czy energii subtelnych - wystarcza mu programowanie w psychice stanów mentalnych. W praktyce jednak często zdarza się, że magowie posługujący się tym modelem magii przyjmują istnienie duchów lub energii, co miałoby im pozwalać np. ładować sigile energią w celu wzmocnienia bądź przyspieszenia ich działania.

Najbardziej znanym magiem, który stosował magię tego modelu był Austin Osman Spare, którego magia sigili jest w zasadzie odwróceniem teorii kompleksów Freuda. Polega ona na tym, że mag skupia swoją intencję na sigilu, czyli stworzonym przez niego symbolu graficznym lub dźwiękowym, a następnie zapomina o nim (czyli usuwa ze świadomości). Sigil zostaje jednak w podświadomości, gdzie tworzy jakby sztuczny kompleks, który zaczyna wpływać na poczynania maga w sposób podobny jak zwykłe zepchnięte w podświadomość lęki.

Psychologiczny model magii stał się popularny najpierw w świecie anglojęzycznym, by w latach 70-tych XX-ego stulecia stać się dominującym paradygmatem magicznym w zachodnim kręgu kulturowym. Jego wyznawcami byli między innymi: Israel Regardie, Dion Fortune i Peter Carroll.

Model informacyjny

Jest to najnowszy model magii, datujący się na schyłek lat 80-tych XX-ego stulecia. Bazuje na założeniu, że istnieje kosmiczna energia, którą można kształtować za pomocą informacji, oraz że informacja jest odrębna od masy i energii, ale może się z nimi wiązać.

Magowie stosujący model informacyjny (nazywani czasem "cybermagami") w swej praktyce nie posługują się magicznym transem, co odróżnia ich od pozostałych magów. Raczej w normalnym stanie umysłu posługują się centrami magazynowania i przetwarzania informacji (mózg i czakry wzdłuż kręgosłupa). Wierzą, że z ich pomocą nadają kierunek przepływowi informacji, która w pożądany sposób kształtuje kosmiczną energię. W odróżnieniu od innych systemów magii, tutaj informacja nie zużywa się, lecz jest kopiowana między systemami energetycznymi.

Tak więc mimo nowoczesnego wizerunku wydaje się, że model ten jest pochodną modelu energetycznego. Cybermag oprócz praktycznej wiedzy na temat programowania i administrowania systemami informatycznymi powinien być też biegły w medytacji i jakiejś technice rozwijającej system energetyczny, na przykład w Jodze.

Teoria ta jest bardzo młoda i wciąż aktywnie rozwijana, w szczególności przez Iluminatów. Według braci magicznych, do tej pory osiągnięto znaczne sukcesy przy magicznej komunikacji i uzdrawianiu.

Magia a religia

W obu tych formach ludzkiej aktywności jaką stanowi magia i religia, występuje wiara w istnienie świata pozazmysłowego, a więc nie weryfikowalnego drogą doświadczalną. W magii, podobnie jak w religii, może dojść do personifikacji sił nadprzyrodzonych (np. dżinny, demony itp.), istnieje jednak zasadnicza różnica w kontaktach z tymi siłami pozwalająca odróżnić religię od magii: w magii nie dochodzi do złożonego kontaktu psychicznego między sprawującym obrzęd a duchem, do którego się on zwraca (niepowodzenie obrzędu zostanie przypisane brakom umiejętności maga, nie zaś, jak w religii, np. kaprysowi bóstwa). Istotną różnicą jest także to, że osoba kierująca się myśleniem magicznym, np. szaman, zakłada, że dzięki praktykom magicznym ma wpływ na bieg zdarzeń otaczającego ją świata, a jeżeli napotyka trudności, zakłada, że spotkał się z silniejszą magią, natomiast kierująca się myśleniem religijnym (kapłan) zakłada, że nie jest w stanie wywierać wpływu na istoty duchowe, lecz może je jedynie przebłagać poprzez np. modlitwę. Myślenie opierające się na magii zakłada więc siłę sprawczą człowieka, natomiast myślenie religijne zakłada, że bieg zdarzeń w świecie jest zależny od istot wyższych, bogów.

Istotną różnicą między magią a religią jest aspekt soteriologiczny, czyli istotą religii jest zogniskowanie wokół idei życia pozagrobowego. Ważnym wyróżnikiem religii jest więc zainteresowanie losami duszy po śmierci. Z magią natomiast mamy do czynienia także kiedy mowa o kontaktach ze sferą transcendencji, jednakże jest bardziej pragmatyczna niż religia. Według Malinowskiego magia istnieje dla osiągnięcia złożonych celów - w umysłach ludności społeczeństw pierwotnych istnieje od zawsze. Wiara w magię jest rozpowszechniona w większości systemów wierzeń etnicznych - plemiennych społeczności Afryki i Oceanii, rdzennych Amerykan oraz rodzimych wierzeń średniowiecznej Europy i części jej współczesnych kontynuatorów - wierzeń rodzimych. Do XVIII wieku w Europie była karana śmiercią (zazwyczaj spaleniem na stosie) przez chrześcijańską inkwizycję. Współcześnie istnieją silne nagonki przeciwko osobom zajmującym się magią czy okultyzmem, nagonki często prowadzące takie osoby do społecznego piętnowania, poniżania czy nawet prób zlinczowania. Współczesne społeczeństwo jest tak wychowywane aby nie dać miejsca myśleniu magicznemu, a każdy kto odkrywa świat magii uważany jest za zacofanego, choć całkiem prawdopodobnym jest stan odwrotny określany także mugolizmem - niezdolnością do odczuwania i zauważania rzeczy subtelnych.

Praktycy magii zakładają, że każde działanie odnoszące się do jakiejś konkretnej sfery bytu powinno dać efekt w postaci wywarcia wpływu na byty zależne od tego działania, pomimo pozornego braku związku przyczynowo-skutkowego między tym działaniem a jego spodziewanym efektem. Według tego typu myślenia każde podobne, analogiczne działanie powinno spowodować analogiczne skutki. Tak definiowana magia określona została przez Jamesa Frazera jako magia sympatyczna, w obrębie której wyróżniał też dwa sposoby praktykowania magii: magię homeopatyczną i magię przenośną.

Osoby wierzące w magię uznają, iż w każdym etapie naszego życia mamy z nią do czynienia, niejednokrotnie nie zdając sobie nawet z tego sprawy. Najbardziej widocznym elementem jest według nich potęga myśli. Choć niektóre aspekty tego zagadnienia zostały w obecnych czasach już częściowo udowodnione przez psychologów, nadal wiele pozostaje uznawanych za typową magię przez ogół społeczeństwa. Magowie (choć nie ze wszystkich kręgów) jawnie uznają za prawdę fakt, że jeśli poświęcamy czemuś bardzo dużo uwagi, ma to większe szanse spełnienia, obojętnie czy to będzie obawa przed czymś, czy też pragnienie osiągnięcia czegoś. W podobny sposób działają nasze przekonania, określające nasze doświadczanie. To znaczy, że jeśli nauczono nas, wpojono nam, bądź my sami uznaliśmy za prawdę fakt, że dany autobus bardzo często się spóźnia, to najprawdopodobniej jeśli następnym razem pójdziemy na przystanek, autobus także się spóźni. Ten pogląd jest m.in. często używany przez ezoteryków do osiągnięcia zdolności paranormalnych poprzez zmianę wpajanego im od dzieciństwa np. przez rodziców poglądu, że nadprzyrodzone zdolności są niemożliwe. Magiczne zdolności należy jednak kształtować bardzo subtelnie, delikatnie i długotrwale.

Obrona Przed Czarna Magią

Czarna magia to mnogość najróżniejszych środków agresji, zmiennych jak kameleon i odwiecznych jak zło i dobro. Walka z nimi przypomina walkę z wielogłowym potworem: utniesz mu jedną głowę, a natychmiast wyrośnie inna, jeszcze groźniejsza i sprytniejsza. To, z czym przychodzi nam walczyć, nigdy nie jest ustalone raz na zawsze, wciąż podlega zmianom, jest niezwykłe. "Wasza obrona musi więc być równie elastyczna i wymyślna jak agresja czarnej magii, którą zamierzacie złamać".

Dementorzyto to istoty, strażnicy Azkabanu więzienia dla czarodziejów.Straszliwe istoty, które wysysają z ludzi wszelkie dobre i szczęśliwe wspomnienia, pozostawiając tylko to, co najgorsze. Mają czarne płaszcze i dłonie pokryte liszajami. Kiedy są w pobliżu, robi się strasznie zimno. Zwalczyć ich można tylko wyczarowując patronusa , który przepędza dementora. W ostateczności wysysają z człowieka duszę przez usta, co nazywa się pocałunkiem dementora; po złożeniu pocałunku człowiek żyje, jednak staje się jak pusta muszla.

Pocałunek Dementora: Jest to wyssanie duszy człowieka przez dementora. Czyni on to (dementor) przez dziurę, którą można nazwać ustami, lecz owej jamy nie widać, o ile dementor nie postanowi sięgnąć po ostateczną broń, jaką jest ów pocałunek. Gdy to zrobi dusza zostaje wyssana, co sprawia, że osoba staję się czymś w rodzaju rośliny. Żyje, lecz straciła świadomość. Można to porównać do śpiączki, lecz takiej z jakiej nie można się zbudzić. Ochronić może przed tym jedynie patronus, który odstraszy dementora.

Upiór, którego nikt nie widział w faktycznej postaci. Kiedy spotkamy delikwenta nieprzygotowani na swojej drodze, przybiera on kształt tego, czego się najbardziej boimy. Przykładowo: osoba cierpiąca na aranochnofobię zobaczy obiekt swoich fobii. W gruncie rzeczy jest niegroźnym widmem. Destrukcyjnie działa na niego spontaniczny, żywy śmiech. Zdezorientowany jest również wtedy, kiedy ma wokół siebie więcej niż jedną osobę, nie wiedząc, w co się przemienić przed kim. Chcąc się pozbyć upiora, należy wyobrazić sobie swój obiekt strachu w sposób, po którym będzie się wydawał całkiem zabawny i rzucić zaklęcie Riddiklus. Można go spotkać w ciemnych, wilgotnych miejscach. Szczególnie lubi mieszkać w starych szafach i zapomnianych strychach.

Od wieków wiadomo że czarna magia nigdy nie cieszyła się popularnością. Dowodem na to są masowe przeprowadzki mieszkańców krain i okolic w których zamieszkali czarnoksiężnicy lub wiedźmy. Strach ten był spowodowany głównie przez tajemną oraz bardzo niebezpieczną moc czarodziejów. Różnice między czarną a biała magią to:
· cel
· stopień umiejętności czarodzieja który posługuje się czarną a białą magią
· skutki

Używając zaklęć niewybaczalnych mag uśmierca oraz zmusza do poddania się wielu przeciwników czy szkodników. Klątwa niewybaczalna oznacza, że nie są jej skutki możliwe do usunięcia czy uleczenia przez energię miłości i wybaczenia. Odpadanie kończyn i zanik kości, oraz antidotum na nie to inne rodzaje zaklęć i czarów. Istnieje możliwość realnego torturowania przeciwników zaklęciem "Dolor" (łac: ból) oraz zaklęciem niewybaczalnym "Cruciatus". Można nauczyć się także pokonywać nasyłane wampiry i upiory. W pojedynkach czarnomagicznych zazwyczaj rzucano zaklęcia nieodwołalne lub niewybaczalne, to jest takie, które znikały jedynie po zastosowaniu antidotum a nie po zwykłym oczyszczaniu czy przebaczaniu. Wiele klątw wymaga pracy czy odpowiedniego zachowania, wręcz odpokutowania.

Klątwy - Rodzaje klątw:

- Rodzinna - rzucana na całą rodzinę i prześladująca każdego o nazwisku rodziny przeklętej;
- Matczyna - klątwa rzucona przez matkę w postaci zwykle złorzeczenia swemu dziecku;
- Osobista - rzucona tylko na jedna osobę;
- Narodowa - przeklęty zostaje cały naród czy plemię;
- Stanowa - przeklinany jest dany stan społeczny;
- Własna - rzucana na samego siebie w celu ukarania się;
- Domowa - rzucana na czyiś dom jako miejsce przebywania;
- Karna - klątwa jako kara - za przewinienia adepta rzucana przez ministra magii na tego kto przekroczył prawo magów.

Czym klątwa różni się od zaklęcia?

Klątwa jest rzucona zwykle przez jedna osobę i tylko przez nią może być zdjęta. Bywają jednak klątwy rzucane przez cały zespół magów. Nie ma na nią żadnych przeciwzaklęć i w razie nieściągnięcia klątwy kończy się ona wraz ze śmiercią osoby która przeklęła, chyba, że obejmuje następne wcielenia. Klątwa zawsze ma jedna formułę lecz inne końcówki. Klątwę trzeba dobrze rozpoznać aby móc stworzyć przeciwklątwę i zneutralizować jej działanie. Podczas zdejmowania klątw tylko najlepsi specjaliści potrafią zdjąć klątwy całkowicie. Większość zdejmowaczy klątw jedynie częściowo łagodzi lub powstrzymuje ich skutki. Zaklęcie jest magiczną formułą zwykle o czasowym lub wycinkowym działaniu, zaś klątwa bywa totalnie rujnująca.


http://www.img.nep.pl/gify/zwierzeta/myszy/4.gif

Offline

 

#2 2010-09-09 19:01:58

 Kicia

http://www.javase.pl/templates/SonyEricsson/images/ranks/90.pngMega wymiatacz Postów

Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2010-09-01
Posty: 2439
Punktów :   

Re: Magia ,Klątwy, Czary, Szamaństwo

Niszcząca siła klątwy

Czy życząc komuś śmierci, możemy zrujnować jego życie? Wielu ludzi twierdzi, że tak...

Pewnego dnia do szpitala w Baltimore (USA) zgłosiła się młoda kobieta, zdrowa, lecz przekonana, że w ciągu 2 dni umrze. Twierdziła, że urodziła się w piątek trzynastego i że tego samego dnia w jej wiosce przyszło na świat dwoje innych niemowląt. Odbierająca tę trójkę akuszerka rzuciła na dzieci klątwę. Jedno z nich miało umrzeć przed ukończeniem 16 lat, drugie w wieku 21 lat, a trzecie - czyli ta kobieta - do 23. roku życia. Pierwszy z tej trójki chłopak zginął jako 15-latek w wypadku samochodowym, następna dziewczyna padła ofiarą przypadkowego strzału tuż przed ukończeniem 21 lat... Dlatego kobieta była śmiertelnie przestraszona, gdyż jej 23. urodziny wypadały za 2 dni. Została w szp-talu, ale nie dożyła feralnej daty. Zmarła nazajutrz i żaden lekarz
nie potrafił podać przyczyny jej zgonu...

Wszystkiego złego!

Czy rzeczywiście klątwa akuszerki była przyczyną śmierci tych trzech osób? Czy złe słowa niektórych mogą powodować czyjeś niepowodzenia, choroby, a nawet utratę życia? Starsi ludzie twierdzą, że słyszeli, iż matki rzucały klątwy na dzieci, które dopuściły się wielkich przewinień - np. zostawiły rodziców bez środków do życia. Te wyrodne dzieci były potem dręczone przez rozmaite choroby
, a nawet ulegały śmiertelnym wypadkom. Znakomitymi "zaklinaczami" są rzekomo wyznawcy kultu wudu. Amerykański profesor Golden napisał raport dotyczący przypadków spełnienia się śmiertelnych klątw wudu. Zwykle wyglądało to podobnie: do szpitala zgłaszał się człowiek, który wręcz marniał w oczach i nikt nie wiedział, co mu właściwie dolega. Umierał w ciągu kilku dni. Co ciekawe jednak, niektórzy z nich zostali uratowani dzięki lekarzom, którzy przekonywali chorych, że oni mogą "odwołać" złe zaklęcie, że znają na nie antidotum, po czym podawali im... placebo, czyli tabletki nie mające realnego działania leczniczego! Pacjenci, którzy tylko uwierzyli, że ktoś jest w stanie pokonać czarną magię, wyzdrowieli.

Potęga ludzkiej psychiki

Te wydarzenia skłoniły naukowców do postawienia tezy, że klątwa może się spełnić, o ile ktoś wie, że została na niego rzucona, wierzy (nawet nieświadomie) w jej moc i boi się jej. Ciągły lęk wyniszcza jego organizm i wpędza go w chorobę lub powoduje szybką śmierć. Być może kobieta, która zmarła w przeddzień 23. urodzin, tak mocno wierzyła w działanie klątwy akuszerki, że zabił ją sam strach. Takie wyjaśnienie satysfakcjonuje racjonalistów, ale czy jest prawdziwe? "Ja mam dowód, że pewne osoby potrafią kogoś przekląć, czy on o tym wie, czy nie" - mówi 15-letnia Dorota. "Widziałam, jak moja koleżanka nie ustąpiła miejsca starszej pani w autobusie. Kiedy wysiadła, staruszka wymamrotała: 'Żebyś ty długo o własnych siłach stać nie mogła!'. Ela nie słyszała tego, ale zaraz potem spadła ze schodów i złamała nogę!". Szamani plemienia Kahuna z Hawajów, specjaliści od modlitw śmierci, też twierdzą, że osoba, na którą rzuca się klątwę, nie musi o tym wiedzieć, by ją ona dotknęła. Wystarczy sama negatywna energia wysyłana z umysłu kapłana. Jednak i oni uważają, że ta energia musi "współdziałać" z poczuciem winy "przeklętego". Umysł niewinnego, na którego niesłusznie rzucono klątwę, zwykle obroni się przed nią. Poza tym szamani twierdzą, iż nie można na nikogo rzucić klątwy bez powodu, gdyż jest to już czarna magia! Ten ktoś musi rzeczywiście być winien, inaczej klątwa nie zawsze będzie skuteczna, może wręcz obrócić się przeciwko rzucającemu ją.

Klątwy dziś

W cywilizowanym społeczeństwie - wydawałoby się - mało kto wierzy w skuteczność klątw. Jednak np. w Polsce działa firma, oferująca profesjonalne ich rzucanie... Świetnie prosperuje, a jej klientami wcale nie są przesądni, niewykształceni ludzie, lecz na co dzień racjonalnie myślący biznesmeni po studiach, którzy złymi życzeniami chcą postraszyć dłużników lub zwalczyć konkurencję. I ta metoda jest skuteczna, bo nawet ludzie, którzy w klątwy nie wierzą, wolą, żeby nikt ich na nich nie rzucał. A gdy sami nieopatrznie pomyślą coś złego, spluwają przez lewe ramię. Tak na wszelki wypadek...

Klątwa Tutenchamona

Archeolodzy badali grób egipskiego faraona Tutenchamona i znaleźli tam tabliczkę z napisem: "Śmierć zabierze każdego, kto zakłóci spokój faraona". W ciągu dwóch lat od otwarcia grobowca jeden z nich zmarł na zapalenie płuc, inny na malarię, dwaj z nie wyjaśnionych przyczyn, jedna osoba popełniła samobójstwo. Lecz przywódca wyprawy, który nigdy nie wierzył w klątwy, dożył sędziwego wieku i zmarł śmiercią naturalną.

Tajemnicza religia

Wudu to kult wywodzący się z Afryki, obecnie praktykowany przez Murzynów na Haiti i kilku innych wyspach. Charakterystyczne dla tej religii są obrzędy, wprowadzające uczestników w trans, wiara w klątwy, fetysze i wróżby. Wyznawcy wudu słyną też z krwawych rytuałów, podczas których podrzyna się gardła kurczętom (w celu przebłagania bóstw) oraz z szamańskich praktyk przemieniających ludzi w zombie.

Jak rzuca się klątwę?

Najczęściej wypowiada się lub pisze słowa, mówiące, czego się komuś życzy. Można posłać ofierze przeklęty przedmiot. Czasem odprawia się magiczny rytuał: palenie lub nakłuwanie przedmiotu wyobrażającego osobę, której chce się zaszkodzić - zwykle jest to lalka. Często wykorzystuje się wtedy włosy, paznokcie lub ślinę tej osoby. Nowoczesną metodą, popularną w USA, jest palenie 7 świec przez 7 minut w ciągu 7 kolejnych dni na zdjęciu ofiary.

Do poczytania

Jeśli interesuje Cię ten temat, zajrzyj do książki Anny Engelking "Klątwa. Rzecz o ludowej magii słowa". Zawiera ona ciekawe relacje i opinie wielu ludzi. Przeczytasz jednym tchem!

Straszne opowieści

Piękne, przeklęte włosy

Na wakacjach poznałam dziewczynę, która miała bardzo piękne, długie i gęste włosy. Wzbudzała duże zainteresowanie chłopców, zdawało mi się, że i mojemu Adamowi wpadła w oko. Byłam wściekła i pomyślałam: "Oby jej te śliczne włoski wypadły!". I w tydzień później ona się zatruła jakimś środkiem chemicznym i prawie całkiem wyłysiała. Ciężko mi teraz, przecież tak naprawdę wcale jej tego nie życzyłam! - Ola

Niedoszli oblubieńcy

W mojej wsi miało się odbyć wesele. Goście zebrali się w domu panny młodej, gdzie jej rodzice mieli dokonać błogosławieństwa. Jednak matka dziewczyny nie pobłogosławiła narzeczonych, bo nie popierała tego małżeństwa. Gdy mimo to młodzi wsiedli do samochodu, którym mieli pojechać do kościoła, ta kobieta powiedziała: "A żeby tak nie dojechali!". Samochód po drodze miał wypadek i ślub się nie odbył... - Celina

Straszna waza

Po śmierci mojej prababci wzięliśmy do domu jej starą wazę. Stała w salonie i na zmianę ja, siostra i mama wycierałyśmy ją z kurzu. I zawsze tej, która to robiła, tego samego dnia przytrafiało się coś strasznego: ja zwichnęłam rękę, siostrze ciężka książka spadła na głowę, mama zemdlała na mieście... Wreszcie zaczęłyśmy się bać antycznej wazy i zakopałyśmy ją w ziemi. Czy to możliwe, że ona była przeklęta? - Lidka

Z dziadapradziada

Chodziłam do klasy z chłopakiem, który twierdził, że jest przeklęty przez krzywdę, jaką jego dziadek wyrządził swojemu bratu (oszukał go przy podziale majątku). Mówił, że klątwa będzie trwała, jeśli jego rodzice nie zapłacą swoim kuzynom tyle pieniędzy, ile była warta zagarnięta część majątku, a nie mają z czego. I potem słyszałam, że ten chłopak miał wypadek i teraz jeździ na wózku inwalidzkim... - Gośka

MAGIA wiele miejsca poświęca rozpoznawaniu i usuwaniu klątw oraz złorzeczeń oraz odwracaniu ich skutków, jako że wiele klątw to skutek emocjonalnego złorzeczenia i poczucia winy noszonego w głębi psychiki, w pamięci wcieleń. Specjalny punkt programu to odwracanie skutków jakie na dusze wywierają klątwy o charakterze ekskomuniki kościelnej, a przecież wiele osób odradza się już obarczonych takimi klątwami.


http://www.img.nep.pl/gify/zwierzeta/myszy/4.gif

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Noclegi Monte Carlo HĂ´tels Bad Ems