no więc jakbyście chcieli zostać potraktowani po śmierci?
kremacja czy 6 feet under?
ja osobiscie wole być skremowana z kilku istotnych dla mnie powodów:
-nie zgnije i nie beda mnie robale jadły
-nie bede zajmowała miejsca na cmentarzu
-a tym samym nie bede zatruwała wód gruntowych ;p
-może uratuje jakieś drzewo z którego mogłaby powstać trumna dla mnie
-moja rodzina może sobie moje prochy zamienić w diament i mieć ciągle przy sobie ;p
-nie ma możliwości pochowania żywcem ;p
Jeżeli chodzi o koszta to plus minus Tradycyjny Pogrzeb kosztuje okolo 4000tys.
Opłata za spopielenie (kremację):
01. zwłok osoby zmarłej powyżej 6 lat - 695,50
02. zwłok dziecka do lat 6 - 278,20
03. uiszczana przez Gminny (Miejski) Ośrodek Pomocy Społecznej - 321,00
04. za spopielenie szczątków zwłok po wykonanej ekshumacji - 535,00
plus jakaś urna to wyjdzie mniej niż 1000
Także różnica też jest wielka...
Ja osobiście chciałabym żeby jeszcze konkretną rzecz zrobili z Moimi prochami Ale to napisze jak się ktoś wypowie
a Wy co wybierzecie? ;>
Ostatnio edytowany przez Kicia (2010-09-01 14:51:57)
Offline
Ja osobiście boje się kremacji-tak samo jak żywcem można pochować tak i zywcem można spalić... W każdym razie po śmierci chciałabym żeby moje organy mogły uratować komuś życie bo mi juz się raczej nie przydadzą... Mąż chce byc skremowany ale nie potrafiłabym go spalić....
Offline
Dla rodziny jest to zawsze inaczej ... Tym bardziej ze nie jest to tak rozpowszechnione jak tradycyjny pogrzeb .
Ja bardzo kocham wode . I chciałam zostawić tzn wpłacić na konto pieniądze , które byłyby przeznaczone na Mój pogrzeb . Chciałabym żeby pojechali nad ocean i rozsypali nim Moje prochy ... Zagranicą pozwalają a w Polsce podobno można spalić ale prochy dalej są na cmentarzu i nie można ich sobie wziąsc ze sobą ... Ale może do czasu za Nim umrę to zmieni się to prawo ...
Offline
Z jednej strony chciałabym być spalona ale z drugiej strony jednak nie
Spalona tak,po to aby mnie robale nie jadły i abym nie gniła(rozpadała się )...
Pochowana normalnie,dlatego,że tak jest ogólnie przyjęte...
A słyszałyście ten kawał ?
Nastąpiło zmartwychwstanie ...Wszyscy wstają z grobów,i słychać głos popiołu... "Poczekajcie,aż zbiorę się do kupy "
Offline
stanowczo kremacja
a prochy na pewno nie na cmentarzu...
ale mam nadzieje, że jeszcze nie będę musiał się zamartwiać o losy mego ciała po śmierci...
Offline