Niżej podam link do filmiku na którym zarejestrowano zaginioną dziewczyne.
http://www.youtube.com/watch?v=_S0KQKYl ... r_embedded
Może ktoś coś widział >? może ktoś coś wie ?
http://gdansk.naszemiasto.pl/artykul/51 ... egoria=675
http://interwencja.interia.pl/news?inf=1512842
Offline
Offline
pewnie zostane teraz zbiczowana ,ale nie podoba mi sie to,ze jest przy niej tyle halasu...
jest wiele ludzi,ktorzy zagineli i nie jest przy nich tak glosno...
po mojemu,to niesprawiedliwe...
Offline
Jest przy niej tak głośno dlatego że jest wiele poszlak i dlatego, że Rodzice mają kase żeby opłacić tych wszystkich jasnowidzów itd.
I dlatego , że sprawa doszła aż do rutkowskiego, gdyby on w to nie wkroczył policja by sie tym nie zajęła tylko teraz boją się o swoje " stołki " .
A mam Iwony cały czas organizuję akcje poszukiwawcze.
A często bywa tak że rodzina zaginionych szuka 2- 3 dni a potem płaczę w poduszkę i myśli , że policja sama wszystko załatwi.
Offline
No tak Ale w jednym z zartykułow przeczytałam Podziękowania od Matki Iwony , że najewiecej plakatów rozwiesili właśnie internauci , a faceta z recznikiem znaleźli iwony znajomi, Chociaż okazalo sie ze to nie on ale mial na sobie takie same ciuchy, ale jednak widac ze zwykli prości ludzie ( znajomi ) zndzialali wiecej niz policja.
Offline
a czemu internauci tylko z ta sprawa wieszaja plakaty,a z innymi nie?? bo rodziny innych zaginionych nie maja kasy,aby rozglosnic to w mediach i dlatego nie ma takiego przebicia....
powiem szczerze,ze nie interesuje mnie co sie z nia dzieje...nie sledze tego.... ale mam nadzieje,ze ona jak i inni zaginieni wroca calo i zdrowo do domu
Offline
Pewnie już nie wróci ... A rozgłoszeniem sprawy w internecie zajęła sie kolezanka Iwony. Także jeżeli sie chce to sie potrafi . A gdyby ktoś zniknął z mojej rodziny to nawet bym poszła i pobrała kredyty, sprzedała mieszkanie wszystko żeby tylko to nagłośnić.
Offline
no ale jak wiekszos ludzi "znika" w malych miejscowosciach,gdzie nie kazdy ma dostep do sieci to juz nie jest tak kolorowo....
nie wroci? moze....albo ja zabili(oby nie),albo wywiezli do pracy do niemiec
Offline
Jeżeli chodzi o burdel to ja bym to wykluczyła! W tych czsach dziewczyny same sie " pchają" do takiej pracy i nie trzeba nikogo porywać.
Ja uważam , że skoro do dzsiaj nic nie znaleźli to jets kilka wyjść :
1. Ciało jest w morzu
2. Została wciągnięta ( lub sama ) wsiadła do auta.
3. Została porwana ale na narządy w tych czasach za nerke płacą po kilkadziesiąt tysiięcy.
A Iwona młoda zdrowa i pewnie by sie do tego nadawała.
Pozwole sobie wkleić to co przeczytałam na innym forum. I myśle że autor tego ma rację.
Koleżanka Iwony- Adria z która Iwona była na imprezie
i z która się pokłociła, wróciła do domu taksówką i miała zostawić Iwonie torebke z kluczami na balkonie, bo Adria mieszka tam gdzie Iwa tylko na parterze. Iwona po dotarciu na miejsce, miała zabrac torebkę, otworzyć sobie sama drzwi do domu Adri i u niej spać. Jestem koleżanką Iwony, jakby ktoś pytał. Nie zdradzę swojego imienia, bo byłaby nagonka na mnie. powiem tylko, że zachowani Adri i Pawła jest irytujące i nie tylko wy forumowicze to zauważyliście, każdy kto ich zna widzi to. Nie chcemy ich osądzać, natomiast między soba także snujemy pewne podejrzenia. Gubią się w swoich wypowiedziach, mało tego nikt nie zostawia torebki na balkonie! Adria zmyśla! Okazja czyni złodzieja przecież! To co ona opowiada, przechodzi ludzkie pojęcie. Natomiast jesli są rzeczywiście niewinni, to mimo wszystko uwierzcie, żadne z nas im już chyba nigdy nie zaufa i chyba każde z nas od nich stroni! Pośród znajomych jesteśmy w tym zgodni. Znikam stąd, bo nie chce siać zamętu, poczekamy zobaczymy.
nie będę się tłumaczyć, znam Iwonke , chodziłyśmy do jednej klasy! Mama Iwony zadzwoniła do niej po południu, zorientowała się, że ma wył tel i zadzwoniła do Adri. Ta jej powiedziała, że Iwony u niej nie było! Zmyśla jak nienormalna! nikt jej nie wierzy! nie zastanawia was gdzie jest drugi chłopak, który był na imprezie z nimi i czemu nic o nim nie słychać?! Prokuratura wydała nakaz przeszukania działki, bo podejrzwała ich o branie narkotyków! Adria twierdzi, że posprzeczały się o Pawła, natomiast, kontaktowały się ze soba od 3.00 do godz. 3:49. Jak ją pytano dlaczego Iwona się nie wróciła, albo chociaż dlaczego nie umówiła się z Adrią w konkretnym miejscu, żeby ta odebrała ją taksówką to powiedziała, że Iwona była zła i nie chciała z nią wracać ! no kolejne pytanie: to dlaczego zdecydowała się spać u Ciebie i poprosiła, żebyś zostawiła jej klucze ta odpowiedziała, że nie miała kluczy do domu a nie chciała nikogo budzić. Na wiecej pytań, znajomym nie odpowiada, bo twierdzi że nie musi się tłumaczyć, że Iwona sama podjeła decyzje o tym, żeby wracać piechotą! Uważa się za jej przyjaciółkę
? no chyba raczej nie..Iwony przyjaciółka jest Kasia !
Offline
powiem szczerze,ze nie sledze dokladnie tego calego "sledzctwa",wiec nie jestem na biezaco ,co sie tam w ogole dzieje....
moze i racja jest ,ze wiecej dziewczyn jest chetnych do takiej pracy,ale sa tez i takie co nie robia tego z wlasnej woli...
nie wiem,naprawde nie wiem....nie mam pojecia,ale mi tez sie juz wydaje,ze raczej nie wroci do domu i pewnie juz nie zyje
szkoda dziewczyny... innych mi rowniez szkoda
Offline
Tak byłam nawet na stronie o zaginionych i 2 rodzeństwa takich malych nawet bylo
Nie wiem ja chyba tak się przejełam ta sprawą bo wiele razy byłam w takiej sytucji jak Iwona ! często wracałam sama... często nawet przez ciemne krzaczory na skróty/.Obecnie jest na morzem i dostałam jakiegoś jobla na ten temat Iwone to widziałam chyba już ze 3 razy gdy podeszłam bliżej to oczywiście okazuję się że to nie ona... ale ludzie na mnie patrzą jak na nie normalną .
Offline