Miłość jest jak pogoda nigdy nie przewidzisz jej ...
Najpierw huragan uczuc ...
pózniej powódz łez ...
Miłośc jest jak pogoda lecz pamiętaj o tym,że po każej burzy zejdzie słońce czy chcesz tego czy nie ...
Offline
Bywalec
hihihi pocieszające bardzo D dzieki serdeczne, ja wiem ze warto, bo znikim sie tak dobrze nie czulam, a poprostu bede musiala uwazac pozniej, ale tez mysle ze nie bedzie tragedii bo my umiemy sobie milo czas zorganizowac, nie nudzi sie ze mna, i jest nam cudownie w lozku:)) bede pisac jak sie ulozy ))
Offline
Bywalec
wiem wiem , odrazu napisze,ale jeszcze chwile sie wstrzymam, musze sobie w glowie poukladac zeby normalnie rozmawiac a nie sie klocic, i pewnie to bedzie o dupie marynie )
Offline
Bywalec
czesc wszystkim:) dla tych ktorzy sa ciekawi co tam u mnie ... troche sie posunelo do przodu, zaczelismy normalnie rozmawiac, chociaz rewelacji nie ma, ma mi strasznie za zle ze 3 tyg nie gadalismy i ja nagle chc zeby bylo ok:/ narazie pewnie bedziemy sobie gadac jak kumple, ale i to dobre...narazie:)
Offline
słodka_lisiczka napisał:
a czemu źle?fizycznie czy psychicznie?? no ja dzisiaj dobry mam humorek, wczoraj z kolezankami sie widzialam i smiesznie bylo, ale strasznie zimnooo w pracy brrrrr, zaraz sobie zrobie przerwe na sniadanie, a mam pytanie jak skorzystac z tego chat boxa???jak wpisuje w to okienko to wyskakuje mi bląd
Kochana ja normalnie pisze. Możliwe , że jest przeciążony serwer . Musisz spróbować jeszcze raz.
czesc wszystkim:) dla tych ktorzy sa ciekawi co tam u mnie ... troche sie posunelo do przodu, zaczelismy normalnie rozmawiac, chociaz rewelacji nie ma, ma mi strasznie za zle ze 3 tyg nie gadalismy i ja nagle chc zeby bylo ok:/ narazie pewnie bedziemy sobie gadac jak kumple, ale i to dobre...narazie:)
I to najważniejsze , że jest już jakiś kontakt. I to nie od razu kłótnia. Właśnie chciałam pisać czy co już wiadomo . I Mnie uprzedziłas
Offline
Bywalec
to znowu ja:)) nie mam narazie nowych wieści co do mojej sytuacji, to jeszcze pewnie potrwa, ale rozmawiamy normalnie, i mam zamiar z czasem sie rozkrecac mam nadzieje ze sie uda:)) a co tam u was dziewczynki????
Offline
Bywalec
wreszcie sie wczoraj pogodzilismy:))) o boze ale za nim tesknilam masakra, ja juz zreszta mu powiedzialam ze i tak bede czekac az rozwiaze ta sprawe, powiedzial ze mi juz mowil tyle razy jak to wyglada i co zrobil nie ma co sie powtarzac, mysle ze to kwestia czasu jak ona sie wyprowadazi albo poprostu on juz sprzeda mieszkanie:))ale bylo milo mmmmmmmmmmm
Offline
Bywalec
jeszcze ni9e jest tak jak sobie wymarzylam....ale zobaczymy.... najwazniejsze ze poszlo do przodu )
Offline
Bywalec
no nie tylko rozmawiamy:D juz znowu sa misie pysie )
Offline